Dziś cały dzień na szpadlu, a więc - słowami Mose'a Davisa, byłego klawiszowca bajecznie nazwanej kapeli The Fabulous Counts - wybitnie strivin' for tomorrow. Niech ten kawałek z 1978 doda nam dziś sił!
Nie będę tomsawyerował, że kopanie rowów to fantastyczna zabawa - ale mało co cieszy tak, jak prysznic po robocie! A do tego, właśnie, strivin' for tomorrow; trochę montażu hydraulicznego i będziemy mogli oszczędnie oraz ekologicznie nawadniać ogród deszczówką. Tutaj lekcja na przyszłość: zbiornik o pojemności 10 metrów sześciennych jest duży... ale jednak nie aż tak duży, jak by się wydawało; z kolei pompa wytwarzająca ciśnienie 4 atmosfer nada się jak znalazł do polewania dachu, ale do napełniania konewki jest to kùsk dużo. No nic, pierwsze koty za płoty!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz