Dziś przez szkolny radiowęzeł usłyszałem California Dreamin' zespołu The Mamas & the Papas, co zdecydowanie uprzyjemniło mi wlokący się jak smoła Blue Monday! Zadumałem się, skąd u radiowęzłowej ekipy takie zacięcie retro, lecz przecież: kawałek ten wykorzystano na ścieżce dźwiękowej Stranger Things. To równie dobra metoda poznania klasyków, jak każda inna! Wcześniejsze pokolenie mogło pamiętać Mamę Cass z serialu Lost, gdzie powracającym motywem muzycznym było jej Make Your Own Kind of Music; dla mnie jednak głos ten zawsze będzie kojarzył się z pięknym wykonaniem powstałego w 1931 standardu Dream a Little Dream of Me:
Dementuję: wbrew nieżyczliwym głosom nie urodziłem się w latach '50, więc i ja poznawałem tę muzykę z drugiej (trzeciej, piątej) ręki! Była to jakaś reklama telewizyjna, prawdopodobnie z lat 1992-1995 - ale nie jestem w stanie wskazać konkretnego klipu. Próbowałem znaleźć go już 15 lat temu, bez powodzenia; nie łudzę się więc, że tym razem będzie inaczej. Ważne jednak, by pamiętać - biegłość kulturowa wyrasta nie tylko podczas szkolnych zajęć!
(Dlaczego na miniaturce nazwa The Mamas & the Papas widnieje w odwróconej kolejności? Bo tak była zatytułowana płyta, just to change things around a bit!)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz