poniedziałek, 12 maja 2025

Muzyczne Poniedziałki: feel the fish as they brush by my knees!

Po raz kolejny nadeszła ta pora, a mianowicie - pora na zakup tzw. wiadra cedeków. Zazwyczaj kupuję jakąś pełnocenową płytę, a następnie nurkuję w otchłanie sklepów z włączoną opcją "sortuj od najtańszych"; dobieram wtedy parę krążków niemal kompletnie na ślepo - czasem słuchając całego jednego reprezentatywnego kawałka, czasem sugerując się wyłącznie okładką lub tytułem. Takie zdobycze wrzucam potem do samochodowego odtwarzacza z jednym celem: chcę zostać zaskoczony!

Prestiż "pełnocenowej" płyty przypadł tym razem Into Forever Matthew Halsalla z 2015, który nie pieści się z kokieteryjną skromnością i pisze o sobie: trumpeter, producer and composer who is redefining spiritual jazz for the next generation. A co, trzeba umieć wyznaczać sobie cele!

Co odkryję w kolejnym wiadrze cedeków? Przekonamy się już niedługo!

(Wygląda na to, że tag "wiadro cedeków" zastąpi starszy "biedronka jako mecenas kultury"; kawał czasu nie widziałem już żadnej płyty CD na biedronkowych półkach! Niby przed świętami pojawiają się okazjonalnie winyle, ale pełnią rolę "luksusowej oferty prezentowej", nie wesołego chaotycznego opróżniania magazynów. No cóż, trzymajmy kciuki, może oferta płytowa jeszcze wróci!)

Z drugiej strony muszę oddać honor Biedronce - parę miesięcy temu podobała mi się ich krytyka Michela Houellebecqa:

"Moja pierwsza farma", Houellebecq i kolorowanka Psiego Patrolu w jednym koszu: mocne, wyraziste!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz