Już po Eurowizji, i - jak to czasem bywa - we were all robbed! Odkąd pierwszy raz usłyszałem utwór Rim Tim Tagi Dim (💖) chorwackiego wykonawcy pod nom de guerre Baby Lasagna (💖), byłem przekonany, że to murowany zwycięzca konkursu... a jednak los chciał inaczej! Tak czy inaczej, zawieszam dziś regułę promowania mniej znanej muzyki, gdyż ten właśnie kawałek pragnę przypomnieć sobie po latach z Eurowizji 2024: it's all properly silly, rytm wpada w ucho, a podmiot liryczny błagający MEOW CAT PLEASE MEOW BACK to już miód, malina i wiśnie w rumie.
Jak to każdy prawdziwy poeta, Baby Lasagna przemyca pod zabawną przykrywką komentarz społeczny: tym razem dotyczący zarobkowej emigracji młodych Chorwatów. To dzięki temu ostatniemu refleksyjnemu kadrowi teledysk wypala na wszystkich cylindrach:
![]() |
Morskie klimaty - wiecie, że to droga na skróty do mojego kaszubskiego serca! |
Baby Lasagna - dwanaście punktów od Anglisty!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz