Wczoraj było o sportowych zmaganiach, więc trzymajmy się klimatu! Wszyscy osłuchaliśmy się milion razy z Eye of the Tiger z Rocky'ego III; dziś zaproponuję zatem mój preferowany hicior zespołu Survivor - ten z Rocky'ego IV. Trochę wolniejsze tempo, mocniejszy moim zdaniem wokal - i potężny klimat ery zimnej wojny!
Niech kawałek ten pomoże nam zebrać siły na rozpoczynający się tydzień!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz