Frekwencja na zajęciach była dziś, ujmijmy rzecz dyplomatycznie, mało imponująca. Mam nadzieję, że młodzież korzystała z uroków życia i ładnej pogody - a kto wie, być może tej starszej części przydałaby się jakaś drinking song do balowania na łonie natury!
Poniższa bawi mnie nieodmiennie:
Zespół Da Vinci's Notebook powstał z początku lat '90 i wyrobił sobie markę śpiewając humorystyczne kawałki a capella. Album Brontosaurus był ich ostatnim, wydanym w 2002 - i słychać to wybitnie; otwierająca go piosenka to modna wówczas szydera z Billa Gatesa, a w utworze o internetowym porno (dostępnym, dla pełnego klimatu epoki, przez brand new cable modem) wspomniani są Pam and Tommy Lee. Zresztą, co tu kryć, Riverdance and Michael Flatley z utworu powyżej to kolejna wskazówka co do czasu jego powstania!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz