No właśnie, powiecie, what's up with that? Anglisto, dlaczego wykorzystujesz swe moce, by popularyzować zespoły i tak popularne? Ej, słuchajcie - po pierwsze, ja sam odkryłem Kwiat Jabłoni nie tak dawno temu, kiedy kupiłem sobie radio internetowe. Zobaczyłem, któż to gra i wysłałem siostrze zdjęcie ekraniku z pytaniem, czy aby to nie jest ten zespół, na którego koncert miała iść. Po drugie: popularyzuję to konkretne wykonanie, bo podoba mi się nawet bardziej niż albumowe.
Po trzecie: nikt teraz nie powie, że Anglista daje w poniedziałki tylko muzykę starszą niż jego uczniowie.
Trzy argumenty jak w eseju, uznaję moją tezę za udowodnioną!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz