Wrzesień, pogoda coraz bardziej pochmurna, drzewa coraz bardziej zmieniające kolory, wieczory coraz szybsze - wszystko to nastraja mnie co roku do wrzucenia w radiu Bruce'a Springsteena!
To nastrojowy i uniwersalny tekst, ale zbudowany jest na cytacie Johna Kerry'ego, weterana wojny w Wietnamie i aktywisty dążącego do jej zakończenia:
"Each day to facilitate the process by which the United States washes her hands of Vietnam someone has to give up his life so that the United States doesn't have to admit something that the entire world already knows, so that we can't say that we have made a mistake. Someone has to die so that President Nixon won't be, and these are his words, "the first President to lose a war."
We are asking Americans to think about that because how do you ask a man to be the last man to die in Vietnam? How do ask a man to be the last man to die for a mistake?"
A z ciekawostek okołokomiksowych - w tym samym przemówieniu przed komisją senacką Kerry wspomniał też o Winter Soldier Investigation, prowadzonym przez jego organizację dochodzeniu dokumentującym zbrodnie wojenne popełniane przez amerykańskich żołnierzy. Termin "Winter Soldier" miał być grą słów kontrastującą z tym, że ktoś jest tylko "summertime soldier", czyli gotowy do poświęceń najwyżej przy lekkich warunkach i przyjemnej pogodzie:
"We call this investigation the Winter Soldier Investigation. The term Winter Soldier is a play on words of Thomas Paine's in 1776 when he spoke of the Sunshine Patriots and summertime soldiers who deserted at Valley Forge because the going was rough.
We who have come here to Washington have come here because we feel we have to be winter soldiers now. We could come back to this country, we could be quiet, we could hold our silence, we could not tell what went on in Vietnam, but we feel because of what threatens this country, not the reds, but the crimes which we are committing that threaten it, that we have to speak out..."
A że podobne dochodzenie - również nazwane Winter Soldier - było też prowadzone w 2008 sprawie przestępstw podczas misji w Iraku i Afganistanie, aż musiałem sprawdzić, czy chronologicznie mogło to być inspiracją dla scenarzysty Eda Brubakera, by tak właśnie nazwać Bucky'ego Barnesa. Blisko, ale jednak nie; Bucky jako Winter Soldier pojawił się trzy lata wcześniej, w 2005 - inspiracją mogło być więc co najwyżej oryginalne dochodzenie z 1971.
Warto więc wiedzieć, że komiksowy kryptonim Winter Soldier też ma swoją kulturową historię - nie chodzi w nim tylko o skojarzenie "Rosja-zimno-winter"; odnosi się również do skomplikowanej sytuacji amerykańskich żołnierzy i weteranów oraz historii zbrodni wojennych.
(Widzicie też, że jeśli dać mi dowolny temat, to w końcu jakoś pokieruję go w stronę historii komiksu!)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz