Black Thought oraz producent Danger Mouse wypuścili po latach album, nad którym zaczęli pracować w 2006! Hypnotic stuff, szczególnie w połączeniu ze stroną wizualną.
Fajna muzyka fajną muzyką - ale nie byłbym sobą, gdybym nie podkreślił związków z komiksem! Otóż producent Danger Mouse wybrał swój pseudonim na cześć postaci z brytyjskiego serialu animowanego oraz komiksu z lat '80: myszy-tajnego agenta w bondowskim stylu, w białym golfie i z markową opaską na oku:
![]() |
Światu potrzebny jest crossover Danger Mouse/Nick Fury - w głębi serca wiecie, że to prawda |
A żeby osobliwymi tropami wrócić do muzyki - animowany Danger Mouse miał swój spinoff, Count Duckula (u nas znany jako Hrabia Kaczula - oglądałem w dawnych latach!). Narratorem Hrabiego był Barry Clayton, który swoją narracją rozpoczynał również... Number of the Beast Iron Maiden!
Woe to you!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz